Mefisto i Dziekan (oba po Emetyt) z zaprzęgu Jacka Kozłowskiego po raz kolejny pokazały klasę w maratonie.
Tym samym udowodniły że są najlepsza polską parą w tej próbie,wygrywajac ją bezapelacyjnie. Kozłowski miał najlepsze czasy na czterech z ośmiu przeszkód maratonowych.Po dwóch dniach mistrzostw wysunął sie na prowadzenie. W jutrzejszej ostaniej próbie, zręczności powożenia może pozwolic sobie na 2 zrzutki (posiada ponad 6 punktów przewagi nad 2 zawodnikiem) i miejmy nadzieję że obroni tytuł MP z roku 2008